poniedziałek, 17 lutego 2014

Przepiśnik

Efekt pierwszej książki kucharskiej mnie tak pozytywnie zaskoczył, że postanowiłam zrobić drugą. Niestety motyw okazał się trochę za szeroki więc musiałam zrobić ją w poprzek. Potrzebowałam papier A3 przecięty na pół wzdłuż szerszego boku, pomógł mi przy tym mąż mojej kuzynki, który jest właścicielem drukarni cyfrowej ONDRE i taki papier mi podarował. Potem troszkę zszywania, klejenia i tak powstał "Przepiśnik Agnieszki".





1 komentarz:

  1. No jaka cudowna, jaka piękna, jaka wyjątkowa, jaka oryginalna jaka MOJA :) Podziękować ANULEŃKO jeszcze raz chwale się nią każdemu :)

    OdpowiedzUsuń